"Trawers" Remigiusz Mróz [Recenzja]

"Trawers" - Wiktor Forst i Bestia z Giewontu. Kto wygra? 

Tytuł: "Trawers"

Autor: Remigiusz Mróz 

Ocena: 9/10 

 
Wybitna. Tylko tyle można powiedzieć o „Trawersie” - trzeciej części losów Wiktora Forsta. Autor zaskakuje, porusza ważne, aktualne tematy (m.in. stosunek od uchodźców) oraz wplata je w sprawną intrygę z górami w tle. Postacie bardzo dobrze wykreowane, zaskakująca, ale logiczna rozgrywka. Nic tylko czytać „Trawers”!

Sprawa uchodźców i nastawienia Polaków do nowych przybyszów są jedynie tłem (choć dość wyraźnym) przy ostatecznej rozgrywce pomiędzy Bestią z Giewontu a byłym już komisarzem (Wiktorem Forstem), który przebywa w więzieniu. Szybko je jednak opuszcza, dzięki zabiegom nie kogo innego jak... Joanny Chyłki i... samego mordercy.

Jak pokonać upatrzonego wroga skoro rywal siedzi za kratkami? Wiktor Forst zdaje sobie szybko sprawę, że robi wszystko, co Bestia chce, każdy krok jest przez zabójcę opracowany, a poszukiwania Olgi Szrebskiej napotykają na coraz większe trudności ze strony władz i lekarzy.

A gdy zostanie podjęty jakiś trop, to okazuje się, że Bestia przewidziała ruch i tylko czekała, aż na ten ślad wpadną policjanci. Kim jest Bestia i jak ją złapać? To pytanie zadaje sobie Wiktor Forst, odczytując kolejne wskazówki wysłane przez zabójcę.

Klimat nie nastraja optymistycznie. Manifestacje w Zakopanem przeciw uchodźcom, kontrmanifestacje, a na dodatek jeden z najsilniejszych halnych w historii... Mimo to był komisarz wyrusza w góry - na miejsce, gdzie wszystko ma się zakończyć. Tylko jak? Kto zginie, a kto przeżyje? I wreszcie - kim jest Bestia i gdzie ukrywa dziennikarkę?

„Trawers” zakończy pewien etap w życiu Wiktora Forsta. Książka jest uwieńczeniem dwóch poprzednich części („Ekspozycji” i „Przewieszenia”), dzięki którym czytelnicy mogli spędzić wolny czas z bardzo dobrymi kryminałami. 

Zapraszam do przeczytania pozostałych recenzji książek Remigiusza Mroza: 

Recenzja "Przewieszenia" znajduje się TUTAJ

Recenzja "Ekspozycji" znajduje się TUTAJ

Recenzja innych dzieł Remigiusza Mroza znajduje się TUTAJ  i TUTAJ