sobota, 27 kwietnia 2019

„Ofiara” została spełniona przez Maxa Czornyja!



W końcu postanowiłem dokończyć serię o ekscentrycznym komisarzu Eryku Deryle. „Grzech” Maxa Czornyja przeczytałem ponad rok temu (recenzja TUTAJ) i byłem jak najbardziej na tak. Później jednak zawsze coś innego wpadało w moje ręce, aż nadszedł ten czas. Spełniłem „Ofiarę”. Całą serię możesz kupić TUTAJ!


Max Czornyj

 

Tytuł: 

„Ofiara”

Autor: 

Max Czornyj

Ocena: 

9/10




Książka jest kontynuacją akcji, dziejącej się w wieczór wigilijny w Lublinie. Eryk Deryło, wraz z jego podwładnym zostali ciężko ranni. Z obławy udaje się uratować córkę Deryły, Wiktorię oraz niejaką Magdalenę Szus. Sukces jest tylko połowiczny, bowiem szybko okazuje się, że morderca (ksiądz-egzorcysta) uciekł, pozostawiając za sobą jedynie swoich martwych lub żywych pionków (ludzi całkowicie mu podporządkowanych).

Komisarz wie, że musi złapać mordercę zwanego Cztery Iksem. Tylko on rozumie sposób jego działania. Ponadto, krwawa gra pomiędzy nimi nie została zakończona, a bezpieczeństwo rodziny jest dla policjanta nadrzędne. Eryk Deryło nie wierzy, aby zabójca uciekł z kraju, pozostając w ukryciu przez bardzo długi czas.

Max Czornyj
źródło: lubimyczytac.pl
Bardzo szybko okazuje się to prawdą. Tajemnicza przesyłka, porwanie Magdaleny Szus czy zniknięcie kilku osób stanowią jedynie preludium do prawdziwej rozgrywki. Eryk Deryło rozpoczyna pościg za mordercą. Przeglądając miejsca wigilijnej akcji, analizując dowody, odkrywa zaszyfrowane wiadomości. Płynie z nich jeden przekaz, rodzina Deryły jest wielkim niebezpieczeństwie.

Mozolna praca komisarza, jego doświadczenie i intuicja pozwalają odkryć rzeczy, które Cztery Iksy skrzętnie ukrył. Czyżby wyprzedzili o krok mordercę? Być może, lecz czy to nie wpłynie na przyspieszenie jego krwawych działań? Jaką rolę ma odegrać w tym Eryk Deryło? Jedno jest pewne – zabójca nie spocznie, dopóki nie spełni swojej wizji zabijania!

Max Czornyj zdał na ołtarzu czytelniczym przerażającą „Ofiarę”, którą czyta się w zapartym tchem, odrywając się jedynie na niezbędne czynności fizjologiczne. Krótkie rozdziały zakończone zaskakującymi wydarzeniami, lekki styl, zawrotne tempo akcji oraz nieuchwytność mordercy nie pozwala mi nie wystawić oceny WYBITNEJ!

Moje poprzednie posty:
 

16 komentarzy:

  1. Dużo dobrego słyszałam o tym autorze, ale nie miałam jeszcze okazji przeczytać żadnej jego książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wciągam na listę czytelniczą, czytałam "Ślepca" i byłam bardzo zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj skończyłam czytać. Zdecydowanie moja bajka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, nie, to zdecydowanie nie są moje literackie klimaty;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To jedna z tych książek, które chcę przeczytać i mam coraz większe wyrzuty sumienia, że jeszcze tego nie zrobiłam. A odnoszę wrażenie, po wszystkich recenzjach w tym twojej, że i wykonanie i treść stoją na poziomie :)
    Dodaję bloga do obserwowanych :)
    Pozdrawiam serdecznie!
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja recenzja zachęca do przeczytania tej książki. Widać, że narracja trzyma w napięciu, a od czytania nie będzie można się oderwać! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wciągające książki są najlepsze :) Chociaż ta to raczej nie moje klimaty czytelnicze. Wolę fantastykę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie przeczytałabym te książkę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam żadnej książki tego autora, ale sposób, w jaki opisałeś ten tytuł zachęca mnie do sięgnięcia po tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ją i czeka u mnie w kolejce na przeczytanie. Dzięki za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się super, ale musi poczekać na swoją kolej

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie przed chwilą czytałam też pozytywną recenzję książki tego autora na innym blogu. Seria wpada z impetem na listę "must read"! I to w pierwszej kolejności :) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń