Co musi posiadać książka, aby zostać bestsellerem? Czy "Grzech" Maxa Czornyja spełnia te kryteria?
Tytuł: Grzech
Autor: Max Czornyj
Ocena 9/10
Grzechem jest - nieprzeczytanie tej
książki. Kryminał pełną gębą. W dodatku debiut literacki i od razu górna półka
polskich kryminałów. Kto lubi wartką akcję, trzymającą w napięciu do ostatnich
stron powinien przeczytać „Grzech”.
Lublin, okres przedświąteczny,
zbliżająca się zima i... znalezione zwłoki kobiety w centrum miasta - brutalnie
okaleczone. Symbolika przy nich świadczy o psychopacie, zabijającym na tle
religijnym, związanym z grzechem. Ale czy na pewno?
Komisarz Eryk Deryło, który szykuje się
na emeryturę, musi stawić czoła mordercy, nieznającym skrupułów. Kolejna
kryminalna sprawa w jego karierze, ale tym razem ślady nie popychają dochodzenia
do przodu. Komisarz uświadamia sobie, że w ciągu ostatnich dni zgłoszono
zaginięcie kilku kobiet. Powiązanie z obecną sprawą wydaje się bardzo jasne.
Poszukiwanie mordercy nic nie daje,
podobnie rozmowa z księdzem na temat symboliki, a tym bardziej przygotowywany
profil psychologiczny. Morderca zostawia kolejne ciała….. A tymczasem media
zaczynają wpływać na śledztwo... Społeczeństwo może przeczytać o bezradności
policji…
Ostatecznie przełom następuje w
Wigilię… Akcja nabiera jeszcze
większego rozpędu, gdzie wybuch, odniesione rany, pożar i zasadzki będą na porządku
dziennym.Tylko czy zabójca zostanie schwytany?
Małym grzechem autora jest w paru fragmentach cięższy styl pisania, czytelnik
musi zastanawiać się „o co chodzi". Jednak „Grzech” jako kryminał jest
wybitnie warty polecenia! A Wy jak uważacie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz