niedziela, 24 marca 2019

I znowu tragedia w Lipowie… - „Czarne narcyzy” Katarzyna Puzyńska [Recenzja]



Ten tom z sagi o miejscowości Lipowo, leżącej niedaleko Brodnicy przeczytałem jako ostatni. Wiem, że nie po kolei, ale „Norę” (recenzja TUTAJ) zdobyłem wcześniej, a „Rodzanice” jeszcze przede mną. Kolejność nie ta, ale ocena taka sama, czyli doskonała. 

 

Katarzyna Puzyńska

Tytuł: „Czarne narcyzy”

Autor: Katarzyna Puzyńska

Ocena: 8/10

 


Co mogę powiedzieć? Ponownie nie zawiodłem się na Pani Kasi Puzyńskiej, choć mam wrażenie, że ilość wątków była ciut za duża, co szczególnie pod koniec nieco mnie znużyło. Jednak wszystkie zostały okryte przez policjantów z Lipowa oraz Brodnicy, lecz ostał się element grozy…


Ale od początku. Dzień wielkiej policyjnego święta w Brodnicy. Przyjechali wszyscy dygnitarze. Wielka pompa, zabawa, festyn, aż nagle spada wiadomość o okryciu zwłok w jednej z chat w lesie, która uznawana jest za siedzisko Diabła. Ponadto, Daniel Podgórski (wyrzucony dyscyplinarnie z policji przez zaniedbania w sprawie śmierci trójki bezdomnych) dowiaduje się, że istnieją dowody świadczące o jego niewinności. Czy to możliwe, aby komuś bardzo zależało na pozbyciu się Daniela? Komu?

Daniel wraz z Klementyną Kopp podejmują prywatne śledztwo. Zatacza one coraz szersze kręgi, aż w końcu łączy się z oficjalnie prowadzonym przez organy ścigania. Ponownie widzimy w akcji Marka Zarębę, Emilię Strzałkową czy Weronikę Nowakowską. Nowe wątki przybywają z każdą godziną. A świadkowie zeznają całkowicie rozbieżnie.

Kim jest dziewczyna o pseudonimie Valentine Blue? Czym jest Pendolo? I najważniejsze – co się stało w Diablecu, gdzie zginęła młoda dziewczyna oraz …noworodek! Po raz kolejny Lipowo przeżyje tragedię, o której sąsiedzi będą rozprawiać całymi dnia.

Próby samobójcze, strzały, oszustwa, gwałt, a na końcu teoretyczny happy end. Czytelnik ma w czym wybierać. Trzeba też dodać ciągły wątek miłosno –alkoholowo - obyczajowy z Danielem Podgórski w tle. 

Nic tylko każdy do czytania!  

Moje poprzednie posty:


10 komentarzy:

  1. Słyszałam o tej serii dużo dobrego. Muszę w końcu sięgnąc po książki tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. I to jest mój klimat, uwielbiam policyjne zagadki 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Na twórczość Kaśki mam ochotę, od bardzo dawna ale jakoś nie mogę się zebrać sama w sobie. By usiąść i przeczytać... Może w kwietniu się uda.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na powieści tej autorki jeszcze nie dałam się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię czytać jej książki, zawsze mają to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Uuu zapowiada się ciekawie...:) Zobaczę, czy książka (książki) są w mojej bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już kilka razy przymierzałem się do tej serii, ale zawsze coś innego wpadnie pod rękę.

    OdpowiedzUsuń