Ten tom z sagi o miejscowości Lipowo, leżącej niedaleko Brodnicy przeczytałem jako ostatni. Wiem, że nie po kolei, ale „Norę” (recenzja TUTAJ) zdobyłem wcześniej, a „Rodzanice” jeszcze przede mną. Kolejność nie ta, ale ocena taka sama, czyli doskonała.
Tytuł: „Czarne narcyzy”
Autor: Katarzyna Puzyńska
Ocena: 8/10
Co mogę powiedzieć? Ponownie nie
zawiodłem się na Pani Kasi Puzyńskiej, choć mam wrażenie, że ilość wątków była
ciut za duża, co szczególnie pod koniec nieco mnie znużyło. Jednak wszystkie
zostały okryte przez policjantów z Lipowa oraz Brodnicy, lecz ostał się element
grozy…
Ale od początku. Dzień wielkiej
policyjnego święta w Brodnicy. Przyjechali wszyscy dygnitarze. Wielka pompa,
zabawa, festyn, aż nagle spada wiadomość o okryciu zwłok w jednej z chat w
lesie, która uznawana jest za siedzisko Diabła. Ponadto, Daniel Podgórski
(wyrzucony dyscyplinarnie z policji przez zaniedbania w sprawie śmierci trójki
bezdomnych) dowiaduje się, że istnieją dowody świadczące o jego niewinności.
Czy to możliwe, aby komuś bardzo zależało na pozbyciu się Daniela? Komu?
Daniel wraz z Klementyną Kopp podejmują
prywatne śledztwo. Zatacza one coraz szersze kręgi, aż w końcu łączy się z
oficjalnie prowadzonym przez organy ścigania. Ponownie widzimy w akcji Marka
Zarębę, Emilię Strzałkową czy Weronikę Nowakowską. Nowe wątki przybywają z
każdą godziną. A świadkowie zeznają całkowicie rozbieżnie.
Kim jest dziewczyna o pseudonimie
Valentine Blue? Czym jest Pendolo? I najważniejsze – co się stało w Diablecu,
gdzie zginęła młoda dziewczyna oraz …noworodek! Po raz kolejny Lipowo przeżyje
tragedię, o której sąsiedzi będą rozprawiać całymi dnia.
Próby samobójcze, strzały, oszustwa,
gwałt, a na końcu teoretyczny happy end. Czytelnik ma w czym wybierać. Trzeba
też dodać ciągły wątek miłosno –alkoholowo - obyczajowy z Danielem Podgórski w
tle.
Nic tylko każdy do czytania!
Moje poprzednie posty:
Słyszałam o tej serii dużo dobrego. Muszę w końcu sięgnąc po książki tej autorki.
OdpowiedzUsuńmoze i ciekawa książka ale nie dla mnie
OdpowiedzUsuńI to jest mój klimat, uwielbiam policyjne zagadki 😉
OdpowiedzUsuńPolecam mocno :-)
UsuńNa twórczość Kaśki mam ochotę, od bardzo dawna ale jakoś nie mogę się zebrać sama w sobie. By usiąść i przeczytać... Może w kwietniu się uda.
OdpowiedzUsuńJa na powieści tej autorki jeszcze nie dałam się skusić.
OdpowiedzUsuńLubię czytać jej książki, zawsze mają to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńPuzyńską kocham wciąż i niezmiennie!
OdpowiedzUsuńUuu zapowiada się ciekawie...:) Zobaczę, czy książka (książki) są w mojej bibliotece :)
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy przymierzałem się do tej serii, ale zawsze coś innego wpadnie pod rękę.
OdpowiedzUsuń