piątek, 28 czerwca 2019

Czy ostateczna rozgrywka z mordercą musi zakończyć się śmiercią? - „Fatum” Jolanta Bartoś [Recenzja]



Jolanta Bartoś ponownie zabrała nas w świat niewyjaśnionych wizji Karoliny Ciesielskiej. Kobieta wraca z Dalekiego Wschodu, aby ostatecznie rozwiązać sprawę śmierci staruszki Dobromiły – ofiary mordercy z poprzedniej części pt. „Obłęd” (RECENZJA)


Jolanta BartośTytuł: „Fatum”
Autor: Jolanta Bartoś
Ocena: 6/10


Szybko okazuje się, że Karolina wpada w wir kryminalnych wydarzeń. Giną kolejne kobiety. Tym razem są to prostytutki, których odnalezieniem policja zajmuje się dość opieszale. Nawet jeśli zostanie odnalezione ciało jednej z nich.

niedziela, 23 czerwca 2019

Czy jasnowidzenie jest oszustwem, czy darem? – „Obłęd” Jolanta Bartoś [Recenzja]



Kto wierzy w czary, jasnowidzenie, czy wróżki? Czy osoby zajmujące się tą profesją są zwykłymi oszustami czy jednak posiadają pewien dar? Nigdy nic nie wiadomo, a dowód na to mamy w książce Jolanty Bartoś pt. „Obłęd”. Kupisz ją tutaj – „OBŁĘD”




Jolanta Bartoś

 Tytuł: „Obłęd”

Autor: Jolanta Bartoś

Ocena: 7/10



 „Obłęd” opowiada o smutnej historii młodej dziewczyny o imieniu Karolina. Posiada ona nietypową przypadłość. W najmniej oczekiwanym momencie doznaje dziwnych wizji, odczuć czy snów. Odczuwa wtedy ból, cierpienie, widzi tortury oraz brutalną śmierć niewinnych kobiet.

sobota, 15 czerwca 2019

„Odwyk” podbija serca czytelników!



15 czerwca minął miesiąc od premiery mojego debiutanckiego kryminału pt. „Odwyk”. Zabójstwa, wybuchy, pożary, łzy i krew, a wszystko w realistyczne opisanej Łodzi. Jak „Odwyk” został odebrany przez czytelników i recenzentów?


Adam Widerski Autor: 

Adam Widerski

Tytuł: 

„Odwyk”

Ocena na portalu lubimyczytac.pl (stan na 15 czerwca): 8,29/10




Możecie go kupić pod poniższym linkiem - "ODWYK" ADAM WIDERSKI

Oczekując daty premiery „Odwyku”, byłem pełen obaw. Napisać i wydać książkę to jedno, ale czy zostanie ona dobrze przyjęta przez czytelników? Takiej gwarancji nie daje nikt. Obronić się może jedynie za pomocą dobrze skonstruowanej fabuły, łączących się wątków, charakterystycznych postaci, licznej akcji, dobrych dialogów, zaskakujących zwrotów akcji i nieoczekiwanej tożsamości mordercy. 

wtorek, 11 czerwca 2019

Jak to być katem i wykonywać egzekucje? – John Ellis „Dziennik kata” [Recenzja]



Jak można zajmować stanowisko pierwsze kata we Wielkiej Brytanii w początkach XX w.? Czy kaci są osobami bezwzględnymi, sadystycznymi i bez jakiegokolwiek współczucia? Jak taka praca odbija się na psychice człowieka? O tym opowiada „Dziennik kata” Johna Ellisa. Kupisz ją w tych KSIĘGARNIACH!

 

Dziennika kata

Tytuł: „Dziennik kata”

Autor: John Ellis

Ocena: 8/10



Szok! To mało powiedziane, jeśli chodzi o emocje po przeczytaniu książki. Moje wcześniejsze wyobrażenie na temat katów zostało całkowicie zweryfikowane. Dlaczego? Wizerunki ich miałem ukształtowane poprzez dwa przekazy – historyczny oraz przekaz telewizyjny – fabularny. Były one całkowicie mylne we wszystkich aspektach, począwszy od sposobu egzekucji, aż do postępowania kata.

czwartek, 6 czerwca 2019

Dostałeś już swoje „Nagranie” od Małgorzaty Falkowskiej?



15 maja nastąpił wysyp różnego rodzaju premier literackich. Od powieści obyczajowych do kryminałów. Praktycznie wszyscy znani pisarze wydały nowe dzieła. Jedną z nich była Małgorzata Falkowska, która „zadebiutowała Nagraniem”. Książkę kupisz pod tym LINKIEM.

Małgorzata FalkowskaTytuł: 

„Nagranie” 

Autor: 

Małgorzata Falkowska

Ocena: 

7/10


„Zadebiutowała” – jest to bardzo dobre określenie w przypadku Małgorzaty Falkowskiej. Dlaczego? Otóż autorska znana jest dotychczas z komedii romantycznych, które podbiły serca czytelników. Tym razem mamy zaskoczenie, bowiem „Nagranie” wpisuje się w zupełnie inny gatunek literacki – kryminał
Akcja rozgrywa się przepięknym Toruniu, w którym znikają młodzi mężczyźni. W ciągu półrocza dochodzi tam, aż do 5 zaginięć. Dodatkowo wszyscy zaginionych byli ostatnio widoczni w tym samym miejscu. Przypadek? Chyba nikt w to nie wierzy.

Problemem dla śledczych, głównie komisarza Macieja Gorczyńskiego stanowi brak jakichkolwiek śladów. Śledztwo zatrzymuje się w martwym punkcie, mimo ponagleń i mocnych nacisków przełożonego, komendanta Stanisława Zarzyckiego. Sprawa nasila się w okresie przedświątecznym (Boże Narodzenie). Porwań jest coraz więcej, a zainteresowanie mediów przekracza wszelkie granice. Ponadto, sprawca wysyła do rodzin tajemnicze przesyłki złożone z kartki świątecznej, nagrania i …muzyki.

Małgorzata FalkowskaZawarty w nich przekaz nic nie wyjaśnia. Wręcz przeciwnie. Wszystkie tropy prowadzą donikąd. W sprawę angażuje się charyzmatyczna kobieta – Sylwia Trojanowska. Nie jednokrotnie pomagała policji, korzystając ze swojego daru – jasnowidzenia. Przewidywanie zdarzeń, wizje, sny wskazują wiele nowych śladów, które popychają śledztwo do przodu. Sprawa ostatecznie zostanie rozwiązana, lecz czy aby na pewno pokonano zło?

„Nagranie” nie jest mocnym czy mrocznym kryminałem. Mimo iż zabójstwo można było opisać w sposób bardzo krwawy, Małgorzata Falkowska nie uczyniła tego. Czy to był błąd? Dla mnie trochę tak. Brakowało mi opisów mrożących krew w żyłach. Natomiast autorka zaakcentowała dość wyraźnie wątek miłosny pomiędzy głównym bohaterami. Zwykły romans przeobraził się w skomplikowany motyw obyczajowy, stanowiący ciekawy pomysł na osobną książkę.

Jednak jest jedna rzecz, której mi brakowało. Więcej akcji… Odniosłem wrażenie, że sprawa kryminalna została bardziej przegadana z zakończeniem włącznie.

Podsumowując, „Nagranie” można zaliczyć do lekkich kryminałów z mocno rozbudowanym wątkiem obyczajowym. Każdy znajdzie coś dla siebie. W związku z tym książka jest warta polecenia!

Dziękuje wydawnictwu Kobiece za egzemplarz i możliwość recenzji.

Wydawnictwo Kobiece

Moje poprzednie posty:

poniedziałek, 3 czerwca 2019

Czy każde „Morderstwo ma motyw”? – Francis Duncan „Morderstwo ma motyw [Recenzja]



Kolejny majowy kryminał, a jednocześnie kolejna książka do polecenia wielbicielom kryminałów. Kto czytał klasyczne kryminały Agathy Christie? A raczej kto ich nie czytał? Francis Duncan nawiązuje do jej wybitnej twórczości w sposób mistrzowski.


Francis Duncan

Tytuł: „Morderstwo ma motyw” 

Autor: Francis Duncan

Ocena: 7/10


Dalmering – brytyjskie nadmorskie miasto, które słynie z pięknego krajobrazu, przyjaznych ludzi oraz specyficznej pogody. Miejsce wymarzone dla wszystkich, którzy chcą wieść spokojne życie. Obraz piękny, ale czy prawdziwy?

Bardzo szybko przekonuje się o tym emerytowany właściciel tabaki Mordercai Tremaine. Przybył do Dalmering, aby odwiedzić przyjaciół oraz zaznać nadmorskiego spokoju. Jednak jako detektyw amator wpada w wir krwawych wydarzeń dziejący się w mieście.