czwartek, 28 marca 2019

Czy warto chodzić na spotkania autorskie?-„Uwięzieni w Galerii Lochy” Jolanty Bartoś



Bardzo ciekawa pozycja na jeden, góra dwa wieczory kryminalne. „Uwięzieni w Galerii Lochy” przeczytacie w ciągu kilkunastu godzin, a po skończeniu ostatniej strony będzie, chcieli jeszcze więcej. 


Jolanta Bartoś

Autor: Jolanta Bartoś

Tytuł: „Uwięzieni w Galerii Lochy”

Ocena: 7/10


„Uwięzieni w Galerii Lochy” nie jest tomiszczem. Liczy raptem 200 stron, choć potwierdza przysłowie, że liczy się jakość, a nie ilość. Jolanta Bartoś opisała jedno wydarzenie – spotkanie z poczytnym autorem kryminałów – w sposób bardzo wyrazisty i prosty w odbiorze. Ale to nie znaczy nudy.

Autorka zafundowała nam mocne emocje i uczucia, które towarzyszyły również bohaterom podczas feralnych kilkunastu godzin oraz zgrabnie przedstawiła motywy działania zabójcy.

Spotkanie z autorem kryminałów przeistoczyło się w walkę o przetrwanie wszystkich uczestników, czyli aż 11 osób. Przy czym mimo braku światła i przewagi liczebnej morderca uzyskał nad nimi znaczną przewagę. Dlaczego postanowił zabijać? Jaki jest jego modus operandi ?

Jolanta Bartoś poruszyła również w „Uwięzieni w Galerii Lochy” bardzo ważną kwestię. Zachowanie ludzi podczas zagrożenia. Do czego są zdolni? A jakie tajemnice kryją ludzkie serca?

„Uwięzieni w Galerii Lochy” jest pozycją bardzo dobrą dla wszystkich czytelników, a szczególnie osób chcących oderwać się na jeden lub dwa wieczory od codziennych obowiązków.

Jasne, że można się do kilku rzeczy „przyczepić” jak np.: prosta fabuła, mało wątków pobocznych, nieco niezrozumiałe zachowania niektórych bohaterów, ale trzeba przyznać, że książka wciąga i to dość mocno.

Moje poprzednie posty:
 


10 komentarzy:

  1. Uwielbiamy kryminały i chetnie sięgniemy po tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie to thiller a nie kryminał ale gorąco polecam sięgnąć po "Uwięzieni w Galerii Lochy" oraz po serię kryminalną "Obłęd" i "Fatum"

      Usuń
  2. Zdecydowanie nie dla mnie, i nie o tej porze roku. Zupełnie nie mam pojęcia dlaczego po takie mocne książki zwyczajowo sięgam w chłodne zimowe wieczory? Fajna, zwięzła recenzja :

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś lubiałam kryminały teraz wolę typowo kobiece ksiażki

    OdpowiedzUsuń
  4. Może sięgnę w wolnym czasie ale na razie mam co czytać

    OdpowiedzUsuń
  5. Z przyjemnością sięgnę po ten kryminał.

    OdpowiedzUsuń
  6. ChetChę bym ją przeczytała.
    Lubię kryminały

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie klimaty w książkach, świetnie się przy nich relaksuję. :)

    OdpowiedzUsuń