Połączenie archeologii, historii i kryminału w "Ofierze Polikseny" autorstwa Marty Guzowskiej. Czy to był dobry pomysł? W literaturze anglojęzycznej pewnie tak, a w polskiej?
Tytuł: Ofiara Polikseny
Autor: Marta Guzowska
Ocena 8/10
Moje pierwsze spotkanie z Martą
Guzowską. Późno, bo późno, ale jak mówi przysłowie - "lepiej później niż
wcale". Jestem zachwycony książką- charakterystyką bohaterów, akcją i jej
tempem, rozwiązaniem (choć domyślałem się, kto jest zabójcą) oraz pokazaniem z
bliska pracy archeologów i antropologów, co jest moim zainteresowaniem oprócz
historii.
Starożytne cmentarzysko niedaleko Troi,
nowo wykopany szkielet z równie prastarymi złotymi blaszkami. Czy Poliksena
(tak określona zostaje przez naukowców) naprawdę istniała i właśnie została
odnaleziona? Wszyscy są zachwyceni znaleziskiem - kierownik wykopalisk Frank i główna bohaterka Pola Mor.
Najmniej entuzjastycznie do znaleziska podchodzi, męski główny bohater, profesor
antropologii Mario Yebl. Powód jego niezadowolenia jest prozaiczny - mnóstwo
roboty i brak czasu na odpoczynek oraz wypicie litrów zimnego piwa.
Tylko skoro szkielet jest starożytny to
dlaczego pośród kości znajduje się nowożytny guzik? Czemu giną kolejne osoby z
zespołu archeologów? Kto jest mordercą? Na te pytania mimo wielkiej niechęci oraz
pewnej niecodziennej fobii spróbuje odpowiedzieć Mario Yebl, a wynik będzie
mocno zaskakujący.
A jakie są wasze opinie o książce?
Czekam na wasze komentarze!
Moje
poprzednie posty:
Zapowiada się interesująca książka. Będę musiała ją kiedyś kupić.
OdpowiedzUsuńNie pożałujesz! Polecam!
UsuńJuż nagłówek mnie zachęcił, czyli połączenie historii, archeologii z kryminałem. Jak wpadnie mi w ręce , to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo. Zapraszam do obserwacji
UsuńChyba lekko nie mój temat. Choć kto wie,w trakcie czytania może zmieniłbym zdanie
OdpowiedzUsuńCzasami dobrze przyjrzeć się historii. Dzięki za rekomendację!
OdpowiedzUsuńPolecam ;-)
OdpowiedzUsuńAntropolog może rozwiązać niejedną zagadkę. Sztuka polega na wykorzystaniu posiadanej wiedzy, spostrzegawczości i pomocy współpracowników. Zapraszam również do przeczytania recenzji https://krainslowa.blogspot.com/2018/03/tytu-trupia-farma.html Nie jest to powieść, ale niezwykle ciekawa opowieść. Dziękuję za bardzo ciekawa propozycje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń