Czy „Nowy Dom na Wyrębach” spełnia oczekiwania czytelników?

Historia wyjaśniona, upiory pokonane… Ale czy na pewno -  Stefan Darda "Nowy dom na Wyrębach II"?

 

Tytuł: Nowy dom na Wyrębach

Autor: Stefan Darda

Ocena: 7/10

Długo wyczekiwana kontynuacja pierwszej części pt.: „Dom na Wyrębach”. Propozycja bardzo dobra z jednym minusem. Jednak najpierw ogólnie.

Poprzedni główny bohater Marek Leśniewski nie żyje, zabity przez strzygę Barbarę. Jednak zjawa została pokonana, dzięki rozpoczętym działaniom Marka, a zakończonym przez jego przyjaciela Huberta Kosmalę (głównego bohatera drugiej części). Spalił zwłoki strzygi, co stanowi całkowity koniec jej istnienia.

Jednak czy mały szczegół niezauważony przez Huberta może mieć wpływ na ponowne uruchomienie złych sił, czających się w lesie koło Wyrębów? Okazuje się, że tak. Ponownie dochodzi do niewyjaśnionych wydarzeń, choć dzieją się one bardziej w tle niż z udziałem Huberta Kosmali.

Wszystko „kręci się” wokół odziedziczonego domku w Wyrębach, lecz fabuła skupia się na rozterkach Huberta w sprawie tego, co spowodowało śmierć przyjaciela. Pamiętnik Marka wnosi wiele do życia całej rodziny Kosmali, a Huberta często dręczą przerażające sny, które okazują się zwiastunem przyszłości.

Do Wyrębów przybywa Ewa Firlej (była miłość Marka) i jej tajemniczy chłopak Mikołaj, którego zachowanie wzbudza sporo wątpliwości. Jak to się wszystko skończy? No właśnie…

Muszę przyznać, że książka trzyma w napięciu, mimo iż nie ma w niej bardzo wielu wydarzeń, budzących grozę. Nastrój jest i tu pojawia się minus.

Kiedy akcja rozwija się na dobre, następuje... zakończenie pierwszej części i zapowiedź drugiej. Szkoda. Z niecierpliwością czekam na przeczytanie drugiej i części. 

Będzie mi bardzo miło, jak zostawicie swoją opinię o recenzji i książce !

Moje poprzednie posty:

1.Nowość wydawnicza „Dom przy Foster Hill” – czy warto? 

2. "Ofiara Polikseny" - czy antropolog może rozwikłać współczesną zagadkę kryminalną?