Stephen King pisał nie tylko inspirujące powieści, ale również opowiadania oddziałujące mocno na wyobraźnię. Czy w „Jest Krew” też tak było?
Tytuł:
Jest krew...
Autor:
Stephen King
Ocena: 7/10
Książkę kupisz w: Sklep
Opowiadanie „Telefon pana Harrigana” 8/10.
– Opowieść o młodzieńczym życiu Craiga, pochodzącego z niewielkiej wsi,
liczącej raptem sześciuset mieszkańców. Jego dzieciństwo oscyluje wokół dwóch
osób: ukochany tata oraz tajemniczy pan Harrigan, u którego chłopczyk pracuje
na niecodziennym „stanowisku”. Craig pomaga sędziwemu mężczyźnie poznać coraz
bardziej nowoczesny świat. Wszystko układa się pomyśle, aż do śmierci
Harrigana. Nie pozorna czynność chłopczyka zaczyna oddziaływać na jego życie,
powodując niezrozumiałe wydarzenia. Czy opieka mężczyzny nad Craigiem składa
się tylko z funduszu powierniczego? A może …..? Opowiadanie porusza wiele
aspektów. Przyjaźń, opiekę, miłość oraz młodzieńcze lata chłopca. „Telefon pana Harrigana” potrafi wzruszyć,
ale także zmusić do refleksji nad sensem życia.
źródło: prószyński i S-ka |
„Życie Chucka” 6/10 – Śmierć jednej osoby
może oznaczać koniec świata dla innych? Opowiadanie zaczyna się mocnym
akcentem. Wizją apokaliptycznego końca świata z dziwną, nieoczekiwaną
wiadomością, która pojawia się na każdym kroku. Co katastrofa klimatyczna ma do
podziękowań dla Charlesa Krantza za 39 wspaniałych lat? A może jego życie było
przepełnione osobistymi tragediami, począwszy od utraty rodziców, aż po wizje
swojej śmieci. Historia mężczyzny potrafi chwycić za serce. Uważam ją jednak za
przegadaną i nie do końca zaakcentowaną. Niektóre fragmenty są niezrozumiałe.
Szczególnie wizja końca świata…
„Jest krew, są czołówki” 6/10 – kryminalne
opowiadanie z elementami fantastyki, czyli Stephen King w całej okazałości. „Jest
krew, są czołówki” mogło stanowić osobną książkę. I może tak autor powinien
zrobić… Historia prywatnej detektyw Holly przeciąga się niemiłosiernie, tracąc
na swoje walory. Mimo ciekawego początku oraz rozwijającej się akcji w postaci
odkrycia powiązań pomiędzy wybuchem w miejscowej szkole a pozostałymi
straszliwymi wydarzeniami. Łączy je jedna osoba – lokalny dziennikarz. Później
jednak ciągłe odwołania do przeszłości bohaterki i brak konsekwencji w
wyjaśnieniach hamują mocno akcję. Na mały plus zasługuje zakończenie, choć
powinno być bardziej dramatyczne.
„Szczur” 7/10 – Nuta tajemniczości,
fantazji i marzeń okupionych tragicznym skutkiem.
W ostatnim opowiadaniu spotykamy się z
Drew Larsonem. Nauczycielem akademickim oraz pisarzem, który cierpi na pewną
twórczą niemoc. Potrafi stworzyć zgrabne opowiadanie, ale każda próba napisania
powieści kończy się fiaskiem, znacznie pustoszącym jego psychikę. Wszystko do
czasu. Podczas spaceru do sklepu Drew doznaje olśnienia. Akcja, bohaterowie
oraz miejsce nowej powieści pojawiają się z każdą minutą. Nic tylko pisać. W
tym celu mężczyzna udaje się na odludzie. Osamotniony domek w głębi lasu.
Wymarzona cisza i spokój. Na pewno? Czy twórcza niemoc niedopadanie ponownie
Drew? Ostatecznie mężczyzna dokończy powieść. Tylko za jaką cenę? Co ma z tym
wspólnego …szczur?
Mam kilka książek Kinga i jeszcze żadnej z nich nie przeczytałam. Nie wiem, dlaczego, bo przecież on pisze bardzo w moim klimacie... A tu proszę - kryminał łączy się z fantastyką i wiem, że to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina z TAMczytam
King i jego wszelkie książki jeszcze przede mną. Zwykle jak utknę w jednym autorze to na długo, więc... King będzie na później.
OdpowiedzUsuńSama nie jestem fanką tego autora, ale brat bardzo lubi i z pewnością mu polecę!
OdpowiedzUsuńCałą serię książek Kinga mam jeszcze przed sobą. Autor na tyle znany i doceniany, że kiedyś z całą pewnością w końcu do niego zajrzę ;)
OdpowiedzUsuńnie znam książki ni autora
OdpowiedzUsuńSwego czasu miałam dużą "faze" na Kinga, ale jakoś to minęło i dawno już nie czytałam żadnej jego książki czy opowiadania.
OdpowiedzUsuń