wtorek, 9 października 2018

Masz już swoją „Wyśnioną Jedenastkę"?

Gdzie jest twoja granica zła? Co jesteś wstanie zrobić dla kobiety? Czy postąpisz jak bohater "Wyśnionej jedenastki" autorstwa Pawła Fleszara


Paweł Fleszar

Tytuł: Wyśniona Jedenastka

Autor: Paweł Fleszar

Ocena: 5/10


Ostatnio zostałem poproszony o zrecenzowanie pozycji autorstwa Pawła Fleszara. „Wyśniona jedenastka” jest propozycją powieści sensacyjnej osadzonej w realiach dwóch dyscyplin sportowych – piłki nożnej i siatkówki, a także towarzyszącym im dziennikarzom. Akcja dzieje się na dwóch płaszczyznach – rok 2004 i 2016, gdzie bohaterowi na skutek licznych okoliczności uczestniczą w bardzo podobnych wydarzeniach czy raczej o podobną stawkę.

Główny bohater, Maciej Porzyński – dziennikarz sportowy, zajmujący się tematyką Wisły Kraków, poświęca wszystkie chwile na pisanie artykułów. Jest to jedno z jego ulubionych rzeczy, więc nie odczuwa wypalenia zawodowego. Jednak wszystko się zmienia, kiedy poznaje Karolinę, z którą już na początku znajomości przeżywa traumatyczne zdarzenie. Znalezienie zwłok podczas pierwszej randki. O dziwo taka sytuacja jeszcze bardziej zbliża ich do siebie, szczególnie gdy Maciek i Karolina dążą do poznania odpowiedzi na nurtujące pytanie: dlaczego ktoś poniósł tak drastyczną śmierć?

Przez swoją ciekawość wplątują się w wir wydarzeń,  o których do tej pory słyszeli jedynie w telewizji. Ciemna strona miasta, pobicia, organizacje przestępcze, fałszywi policjanci, pościgi oraz zagadka do rozwiązania oparta wokół statuetki „Złotej Nike”, czyli figury bogini (głównej nagrody) skradzionej przed finałem Mistrzostw Świata w piłce nożnej dobrych 50 lat temu. 

Paweł Fleszar


Kto to zrobił? Dlaczego? I czy na pewno figurka nie została odzyskana, skoro FIFA ogłosiła jej odnalezienie? Co ta statuetka zapewnia? Maciej coraz bardziej wplątuje się w rozgrywkę. Nie jedno zabójstwo będzie temu towarzyszyć…. A wszystko w tle meczu Wisła Kraków- Real Madryt. 

Dwanaście lat później następuje kontynuacja wydarzeń. Tylko zmienia się towarzyska Maćka. Zamiast Karoliny pojawia się Agnieszka, ale wydarzenia są do siebie łudząco podobne. O co w tym wszystkim chodzi?

Właśnie to pytania najczęściej towarzyszyło mi podczas czytania książki. Muszę pochwalić autora za pomysł na akcję, osadzenie w realiach sportu, wiedzę merytoryczną, wiele szczegółów z pracy dziennikarskiej. Jednak wykonanie, czyli styl, język i opis wydarzeń pozostawia wiele do życzenia. Dwie płaszczyzny przenikają się, lecz są przedstawione dość chaotycznie, przez co dość trudno zapamiętać wszystkie szczegóły. Ponadto, podobne akcje oraz wydarzenia powodują zamieszanie. Uważam również, że niektóre wątki nie zostały dostatecznie wyjaśnione.  

Natomiast zakończenie – ciekawe, choć… a nie mogę wszystkiego zdradzać.





Moje poprzednie posty:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz