Gdy miałem jakieś dziesięć lat, zacząłem pisać różne opowiastki i wydałem je własnym sumptem [śmiech] – opowiada Michał Larek o swoich początkach pisarstwa w najnowszym wywiadzie z okazji premiery nowej powieści autora pt.: „Chirurg”.
fot. Karol Małolepszy |
Adam Widerski:
Kiedy odkrył Pan zafascynowanie kryminałami?
Michał Larek:
Zafascynowanie czyje? Swoje? Czy innych? Gdy zacząłem wydawać książki kryminalne
odkryłem – ku swojemu zdziwieniu i chyba też wydawnictwa – że wielkimi
miłośniczkami tego typu opowieści są kobiety. To był niezły twist, ponieważ do
tej pory myślałem, że odbiorcami kryminałów są faceci. A
jeśli chodzi o moje zafascynowanie – Można tutaj mówić o dwóch momentach. Po
pierwsze, dzieciństwo, kiedy zacząłem czytać książki Conan Doyle’a, Christie,
Chandlera, Alexa itd. I rok 2011, kiedy poznałem Jerzego Jakubowskiego,
poznańskiego „szkieła”, która sprawił, że zacząłem się fascynować truecrime.
Gdy miałem jakieś dziesięć lat, zacząłem
pisać różne opowiastki i wydawałem je własnym sumptem [śmiech]. Potem zająłem
się piłką nożną. Do pomysłu wróciłem po latach.
Dlaczego wybrał Pan Poznań w najnowszej
powieści „Chirug”? Miasto rodzinne?
Moim miastem rodzinnym jest Gryfino (k.
Szczecina), a do Poznania przyjechałem na studia, dwadzieścia dwa lata temu. To
tak gwoli ścisłości, chociaż zastanawiam się, jakim słowem określić Poznań,
skoro stał się – już dawno temu – moim środowiskiem naturalnym, może nawet
miłością?
Dodałbym, że już po raz kolejny. Pewnie
dlatego, że cały czas inspiruję się opowieściami poznańskich policjantów.
Oczywiste jest dla mnie, że moi bohaterowie żyją, mieszkają i pracują właśnie w
Poznaniu. Swoje książki lepię z fragmentów rzeczywistości.
Nieraz czytelnicy twierdzą, że opisanie
krwawych wydarzeń w mieście, ściąga niezadowolenie mieszkańców i przedstawia
miasto w złym świetle?
Przyznam, że nie spotkałem się nigdy z
taką opinią.
Skąd pomysł, aby jedną z głównych
bohaterek została charyzmatyczna Dagmara Madej zwana Zbójem.
Lubię silne kobiety i wiem, że moje
czytelniczki też.
Co sprawiło Panu największy kłopot w
pisaniu najnowszej powieści?
Deficyt czasu [śmiech].
Kto okazuje największe wsparcie podczas
pisania?
Czytelniczki i czytelnicy!
Kolejne plany wydawnicze?
Mam dość pomysłów, ale jeszcze nie będę
ich zdradzał.
Książki Michała Larka możesz kupić: TUTAJ!
Michał Larek jest autorem następujących
powieści:
Razem z Waldemarem Ciszakiem napisał:
Moje poprzednie posty to:
Bardzo ciekawy wywiad. Ja wypowiem się tak, że mojej opinii na temat miasta Poznań nie jest w stanie zmienić nawet żadna dobra książka :) Ale może kiedyś sięgnę po taką kryminalną wersję tego miasta. Może zdołam się na chwilę przenieść w świat zbrodni poznańskiej..tego Autora.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji "zaprzyjaźnić się" ani z książką ani z autorem. Może czas to zmienić?
OdpowiedzUsuńCiekawy wywiad. Przyznaję, że autora nie znam, książek nie czytałam.
OdpowiedzUsuńCiekawych rzeczy się można dowiedzieć, kryminał to nie moja bajka, ale moja rodzina bardzo lubi 😊
OdpowiedzUsuńNie znam autora, ale może warto poznać :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wywiad...
krystynabozenna
Zaintrygował mnie powyższy wywiad. Nie ukrywam, że sam autor i jego twórczość są mi obce, ale z przyjemnością odmienię ten stan rzeczy.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wywiad. Też prowadzę
OdpowiedzUsuń