piątek, 28 czerwca 2019

Czy ostateczna rozgrywka z mordercą musi zakończyć się śmiercią? - „Fatum” Jolanta Bartoś [Recenzja]



Jolanta Bartoś ponownie zabrała nas w świat niewyjaśnionych wizji Karoliny Ciesielskiej. Kobieta wraca z Dalekiego Wschodu, aby ostatecznie rozwiązać sprawę śmierci staruszki Dobromiły – ofiary mordercy z poprzedniej części pt. „Obłęd” (RECENZJA)


Jolanta BartośTytuł: „Fatum”
Autor: Jolanta Bartoś
Ocena: 6/10


Szybko okazuje się, że Karolina wpada w wir kryminalnych wydarzeń. Giną kolejne kobiety. Tym razem są to prostytutki, których odnalezieniem policja zajmuje się dość opieszale. Nawet jeśli zostanie odnalezione ciało jednej z nich.

Ponadto, brat mordercy całkowicie się zmienia. Odsuwa od siebie żonę, dzieci. Coraz częściej spędza czas na działce, z której uszedł ledwo z życiem w ostatecznej rozgrywce z zabójcą. Czy tamte wydarzenia, aż tak go zmieniły? Czemu dzieci czują strach w jego obecności ?

Wizje Karolina pojawiają się coraz częściej. Ponownie odczuwa ból i cierpienie umierających kobiet, lecz zabójstwa wydają się zupełnie inne niż dotychczas. Dodatkowo kobietę otacza wielki niepokój przez czającym się tuż obok mordercą.
Jolanta Bartoś
źródło:wydawnictwobialepioro.pl 

Czy wszystkie sprawy są ze sobą powiązane? Takie pytanie zadają śledczy, szczególnie kiedy odnalezione zostają zwłoki kilkuletniej dziewczynki. Ktoś naśladuje poprzednie zabójstwa? A może….

„Fatum” jest książką, która łączy kilka gatunków – kryminał, fantastykę, powieść obyczajową. Jolanta Bartoś skupiła się bardzo mocno na wizjach głównej bohaterski, jej odczuciach oraz konieczności uzyskania pomocy od zmarłych w walce z mordercą. Jest to dość zagmatwane i nie do końca wyjaśnione.

Co więcej, wizje pojawiają się tak nieoczekiwanie, że czasami można się pogubić. Mimo małej objętości książki, liczba bohaterów jest spora, a skromność opisanych wydarzeń wymaga maksymalnego skupienia. Podobnie sprawa ma się z wątkami. Mam wrażenie, że nie wszystkie doprowadzono do końca.

Podsumowując, „Fatum” jest „cięższą” lekturą od „Obłędu”. Aczkolwiek warto go przeczytać, aby poznać losy Karoliny do końca.
 "Fatum" kupisz w tych księgarniach - "Fatum"
Moje poprzednie posty:
 

15 komentarzy:

  1. Mimo tego zagmatwania historia brzmi ciekawie 😊
    subjektiv-buch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie zagmatwane, kryminalne historie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam ale polska autorka, więc może się skuszę bo nie czytam dużo polaków :D

    ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  4. oj po tą książkę na pewno nie sięgnę. Nie moje klimaty

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem fanką mrocznych klimatów, ale odkąd mam swoje dzieci, to czytanie o śmierci najmłodszych trochę mnie odstręcza.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozwikłanie zagadki może nie jedną osobę zaskoczyć. Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam, że lbię od czasu do czasu przeczytac taka książkę. Nie trafilam na tego autora, zobaczę czy jest cos w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń