Radca Abell powrócił w nowej odsłonie. Czy znany i niegdyś ceniony wojskowy rozwiążę sprawę tajemniczych morderstw w łonie Kriegsmarine (niemieckiej marynarki wojennej)? Ale czy ta sprawa jest najważniejsza, w obliczu porwania ukochanej córeczki? A może jest pomiędzy nimi wspólny mianownik?
Tytuł:
„Miasto duchów”
Autor:
Krzysztof Bochus
Ocena:
9/10
Książkę kupisz: Księgarnia
„Miasto duchów” jest powieścią, obok
której nie można przejść obojętnie. Przyciąga od pierwszego spojrzenia poprzez
intrygującą okładkę czy zacny opis. Krzysztof Bochus przygotował kryminalną
ucztę z dwoma głównymi wątkami.
Gdańskie zabójstwa wysokich rangą
wojskowych niemieckiej marynarki wojennej oraz poszukiwania córki Anny,
porwanej sprzed domu radcy w Holandii. Po otrzymaniu wiadomości od porywaczy z
Gdańska, Abell nie zastanawia się. Powraca do opuszczonego i odwróconego do
niego plecami miasta.
Wykorzystując dawne znajomości, otrzymuje azyl i wolną
rękę w poszukiwaniach. Jednak w zamian musi schwytać sprawcę morderstw. Pomaga
mu wierny druh, wachmistrz Kukulka. Mężczyzna prostolinijny i wiernie oddany
Abellowi.
Szybko okazuje się, że sprawa jest
znacznie poważniejsza, niż mogłoby się wydawać. Tropy prowadzą do Bazyliki
Mariackiej i opiekującego się nią pastora Gulzowa oraz tajemniczego
konserwatora świątyni Eugena Langa, który ucieka na sam widok radcy. Jaką rolę
odgrywa w zagadce starodawny zegar Duringa?
Radca poświęca każdą wolną chwilę na
odnalezienie córki. Jednak każdy ślad wydaje się nietrafiony, a czasu jest
coraz mniej. Abell i Kukulka nie przebierają w środkach. Tylko czy przyniosą
one odpowiednie rezultaty?
Panie Krzysztofie czapki z głów,
ponieważ zakończenie powala na kolana!
Moje
poprzednie posty:
Kryminały to nie mój świat ;) ale słyszałam masę świetnych opinii o tej książce ;)
OdpowiedzUsuńPotwierdziłem je :-)
UsuńKryminały biorę w ciemno!
OdpowiedzUsuńMam na liście do przeczytania
OdpowiedzUsuńWspaniała książka, już się wciągnęłam czytając Twoją recenzję :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńMusze podsunąć teściowi (jeśli jeszcze nie czytał), on lubi tego autora i takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńZ racji, że jestem fanką powieści kryminalnych, sensacyjnych, szpiegowskich i thrillerów na pewno sięgnę po "Miasto duchów". Przyznam się szczerze, że nie czytałam nic, co wyszło spod pióra Krzysztofa Bochusa, ale czuję, że się to wkrótce zmieni.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciekawą recenzję! :)
Polecam :-)
UsuńII wojna w tle... hmm pokuszę się na tą książkę, tylko najpierw muszę przeczytać 2 które są w kolejce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam https://paniodsztuki.blogspot.com/