sobota, 7 września 2019

Zemsta na byłym? Ale jaka? - „Zemsta trzech eks” Jo Jakeman [Recenzja]



Chcecie przeczytać powieść sensacyjną z elementami dramatu i powieści obyczajowej, mocno nasączonej emocjami? Niby fabuła jest znana, niby wiadomo co może się zdarzyć w kolejnych rozdziałach oraz jakie będzie zakończenie. Ale czy na pewno jesteście w stanie wszystko przewidzieć? Jo Jakeman potrafi mocno zaskoczyć w „Zemście trzech eks”.

Jo JakemanTytuł: 

„Zemsta trzech eks”

Autor: 

Jo Jakeman

Ocena:

8/10

Książkę kupisz: Księgarnia!


Prolog daje nam wiele do myślenia. Poza tym, że wiemy, kto umrze, spotykamy już tytułowe trzy eks. Pierwsza żona Phillipa – Ruby, druga Imogen, a także kochanka Naomi. Co je połączyło i dlaczego na pogrzebie zachowują się mocno obojętnie? Odpowiedź wydaje się prosta..

Jednak to, co wydaje się tak oczywiste, nie do końca jest prawdziwe. Akcja rozgrywa się głównie w domu Imogen, która w przypływie chwili, naznaczonej groźbami i fizycznym atakiem mężczyzny, zamyka Phillipa w piwnicy. Początkowo zaskoczona jest swoim postępowaniem. Z posłusznej i poniżanej kury domowej zmienia się w kobietę, walczącą bardzo dzielnie o najważniejszą sprawę w jej życiu. 

Jo Jakeman
źródło:proszynski.pl
Bardzo szybko „kłopot” w piwnicy zostaje odkryty przez kochankę mężczyzny. Naomi wycierpiawszy wiele, przyłącza się do Imogen. Mimo że nie lubi, ani nie ufa kobiecie. Dziwnym zbiegiem okoliczności przyjeżdża również nieokiełznana i lekko zwariowana Ruby. 

Czy jej przyjazd poprawi sytuacje? A może Phillip przygotował dla kobiet wachlarz bólu, cierpienia i niespodziewanych sytuacji? Jaką rolę odegrał w tym jedna z kobiet? Z biegiem kolejnych dni kobiety przekonują się, że mężczyzna, z którym dotychczas żyli, nie ma żadnych hamulców. 

Kłamstwa, przemoc, pożary, manipulacja i wiele tajemnic. Są to elementy, z którymi napotkamy się, czytając „Zemstę trzech eks”. Jo Jakeman zastosowała ciekawy chwyt czytelniczy. Myślimy, że poszczególne wydarzenia są dziwne, śmieszne, dziecinne, a okazuje się zupełnie inaczej. Łączą się w logiczną całość. Akcja przyśpiesza i nabiera rumieńców. 

Do czego można się przyczepić? Hmmm… Może do niektórych poczynań głównych bohaterów. Nieco nieadekwatnych czy za mało zdecydowanych. Domyśliłem się również szybko głównej tajemnicy Phillipa, choć trzeba przyznać, że nie była podana na tacy. Dlatego dwa punkty zabieram.

„Zemstę trzech eks” autorstwa Jo Jakeman szczerze polecam!! 

Moje poprzednie posty:

7 komentarzy:

  1. Jaka fajna książka, lubię takie pełne grozy powieści :) Wątek dość poważny, ale widzę z recenzji, że rozkręca się z czasem czytania, zaczynając od wręcz banalnych wydarzeń :) Ciekawe... Chętnie bym przeczytała

    OdpowiedzUsuń
  2. Z jednej strony fajne zagranie i logiczna układanka, z drugiej niezrozumiałe poczynania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja za takimi klimatami zdecydowanie nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  4. To zupełnie nie mój świat, w życiu nie doczytałam żadnej powieści sensacyjnej do końca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapisuję na swoją listę :) Lubię od czasu do czasu przeczytać taką lekką powieść.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sensacja, dramat i emocje? Dobra mieszanka :)

    OdpowiedzUsuń