piątek, 10 sierpnia 2018

"Nie mów nikomu", że przeczytałem!

Pierwsza przeczytana książka Harlana Cobena ("Nie mów nikomu"), a ja nie mogłem się od niej oderwać.


Harlan Coben

Tytuł: Nie mów nikomu

Autor: Harlan Coben

Ocena: 8/10


"Nie mów nikomu" - trzymając się tytułu nie powinienem mówić nikomu o moich odczuciach, po przeczytaniu dzieła Harlana Cobena. Ale popełniłbym ogromny błąd. Z prostego powodu. Książka jest bardzo bardzo ale to bardzo dobra. Dlaczego tak uważam? Z kilku przyczyn, które już podaje i wyjaśniam:
1)  Pomysł na fabułę - wielowątkowa z jednym głównym - śmierć Elizabeth, mająca miejsce osiem lat temu. Kobieta została porwana podczas romantycznej randki z mężem przez seryjnego mordercę, torturowana i w konsekwencji zamordowana, z odciśniętym piętnem zabójcy. Jej mąż, a jednocześnie główny bohater, David Beck, ledwie uszedł z życiem z napadu. Przez cały czas nie może pogodzić się z utratą ukochanej. Jego życie legło w gruzach. Każda noc jest naznaczona dziwnymi snami, z Elizabeth w roli głównej.
Jednak wszystko zmieniło się za sprawą wiadomości elektronicznej. Cały dotychczasowy świat Davida został postawiony na głowie. A wydarzenia, w których będzie brał udział nawet mu się nie śniły.
2) Akcja -  po e-mailu rozpoczyna się akcja trzymająca w napięciu . Warto zauważyć, że wspomnianą wiadomość David otrzymał w pierwszym rozdziale książki. W związku z tym, w ponadto trzystu stronach mamy dużą zagwozdkę, krążącą wokół pytań: Kim była Elizabeth? Kto jest jej zabójcą? Jaki był motyw zabójstwa kobiety? Czy w ogóle do niego doszło? Kto jeszcze zginął i dlaczego? I dwa najważniejsze, jaką rolę odegrali w nim David Beck i ojciec Elizabeth, Hoyt Parker? Czy są nieskazitelnie niewinni?
3) Bohaterowie - Jak w klasycznym kryminale, występują członkowie organów ścigania (miejscowi policjanci, agenci FBI i prokuratura),którzy po odnalezieniu zwłok dwóch mężczyzn "odkurzają" sprawę zabójstwa Elizabeth. Często wyciągają pochopne wnioski, działają pod wypracowaną tezę lub pod naciskiem opinii publicznej. Oprócz nich, pojawiają się gangsterzy, mający rozległe kontakty i wpływy. Posiadają w swych szeregach ludzi, dla których chlebem powszednim są cierpienia innych. Celem ich jest jedno - zamknąć sprawę śmierci Elizabeth. Za wszelką cenę.....
4) Zakończenie - czyli coś bez czego dobra książka nie mogłaby istnieć. H.Coben nie pozostawia  czytelnikom wyboru. Muszą zapamiętać jego książkę. Wyjaśnienie całej intrygi podane jest w tylu wersjach w poszczególnych rozdziałach, że czytelnik najpierw się gubi, a potem jest pewny, że rozwiązał sprawę. I tu go spotyka wielkie zdziwienie...
Reasumując, książkę oceniam na osiem punktów czyli ocenę rewelacyjną, choć długo wahałem się na jednym punktem więcej. Jednak zostawiałem pole dla wyższych ocen, dla kolejnych książek autora.

Harlan Coben

1 komentarz:

  1. Coben po prostu umie to robić! Uwielbiam jego książki - krótkie, dobrze rozplanowane rozdzialiki sprawiają, że czyta się jeszcze jeden, i jeszcze, i jeszcze... Aż do końca. Intryga też zawsze jest jakoś tak poprowadzona, że się łapię na pułapki i nie domyślam prawdziwego rozwiązania - i to lubię. Nie mów nikomu to bardzo dobra książka, ja natomiast jeszcze bardziej polecam całą serię z Myronem Bolitarem! :)

    OdpowiedzUsuń