"Uwikłanie", "Ziarno prawdy" i "Gniew" - Boska trylogia z prokuratorem w tle

Książki o niesamowitym Teodorze Szackim podbiły serca Polaków."Uwikłanie", "Ziarno prawdy" i "Gniew". Zygmunt Miłoszewski podbił serca Polaków

 Tytuł: Uwikłanie

Autor: Zygmunt Miłoszewski

Ocena : 7/10

"Uwikłanie" tytuł odpowiadający w 100% fabule książki. Zarówno główny bohater, specyficzny (w wyglądzie i zachowaniu) prokurator Teodor Szacki, "bohaterowie" zabójstwa i cały świat przedstawiony przez autora. Nigdy nie wiadomo, co kogo spotka.

Od pierwszych stron książka wciągająca, szczególnie dzięki stylowi pisania, narracji i kreacji poszczególnych osób. Śmierć, brak konkretnych podejrzanych, mnogość wątków. Zawiła intryga związana z przeszłym ustrojem i grupami wielkich interesów, w skład których wchodzą nie tylko gangsterzy, ale również czołowe osobistości z życia społecznego i politycznego. 

Ciekawie został ujęty temat życia małżeńskiego i rozterek przeżywanych przez małżonków, chociaż ostateczny finał zapewne spotka się z krytyką części czytelniczek. Zakończenie... jednym słowem zaskakujące.

 

  

Tytuł: Ziarno prawdy
Autor: Zygmunt Miłoszewski

Ocena:  8/10

Kolejna odsłona losów Teodora Szackiego. Tym razem w innym miejscu Polski, gdzie zabójstwa zdarzają się bardzo rzadko. Aczkolwiek można by pomyśleć zupełnie coś innego, oglądając znany serial kryminalny z pewnym księdzem na rowerze. Ponownie możemy towarzyszyć prokuratorowi w niejednym wydarzeniu z jego życia osobistego (seksualnego) oraz prawnego.

Fabuła łączy ze sobą wiele wątków - kryminalny, obyczajowy, kulturowy i historyczny. Książka zaczyna się od brutalnego morderstwa (szanowanej działaczki społecznej), które mieszkańcom miasta przypomina mord rytualny związany ze społecznością żydowską. Sprawa komplikuje się bardzo szybko, gdzie jeden wątek i trop miesza się z drugim. Dodatkowo, nastroje społeczne wzrastają do granic możliwości. Akcja nabiera rozpędu, a wydarzenia dzieją się lawinowo, choć ostatecznie rozwiązanie jest nieco inne niż wszyscy przypuszczali...

Chłoniemy książkę, ciekawi kolejnych scen. Utwór jest nie tylko rewelacyjny z powodu akcji, fabuły etc. ale przede wszystkim na skutek poruszenia ważnych kwestii ze stosunków polsko-żydowskich oraz życia małomiasteczkowego.

Tytuł: Gniew
Autor: Zygmunt Miłoszewski

Ocena: 8/10

Chyba najlepsza część z cyklu z Teodorem Szackim, mimo iż kilka rzeczy powtarza się z poprzednich części, co może powodować pewien niesmak. Jednak rozgrywana akcja robi swoje. 

Z pozoru sprawa wydaje się bardzo prosta. Znaleziono stary szkielet podczas robót drogowych. To na pewno Niemiec z czasów wojennych. Wystarczy sporządzić protokół i szczątki trafią do placówki medycznej, aby służyć adeptom medycyny. Ale czy to nie wydaje się za proste? Sprawa bardzo szybko się komplikuje, gdzie zabójstwa, tajemnice, porwania i zręczna intryga złych mocy stoją na porządku dziennym.  Nic nie wiadomo, nawet po przeczytaniu ostatniego zdania....

To, co zadecydowało o zdaniu jako o najlepszej książce z tego cyklu - jeszcze ciekawszy styl i język (pojedyncze teksty bohaterów), poruszona sprawa kryzysu zawodowego, perypetie z rodziną Szackiego oraz zakończenie. Niczym porównanie do pewnej lektury szkolnej...